Niestety, każdego dnia na naszych drogach czyhają niebezpieczeństwa. Wychodząc do pracy, szkoły czy na zakupy, nie myślimy o tym. Należy jednak być ostrożnym, by do domu wrócić całym, i zdrowym. Dzisiaj o dużym szczęściu mogą zarówno pieszy, jak i kierowca.
Rano 10. marca na oznakowanym przejściu przy rondzie im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Gliwicach doszło do dosyć nietypowej kolizji. Pieszy zderzył się z... autobusem komunikacji miejskiej. Kwestię, kto zawinił bardziej, pieszy czy kierowca, rozstrzygnie sąd. Najważniejsze w tej sytuacji jest jednak to, że nastolatkowi nic się nie stało. Choć był o krok od tragedii…
Ku przestrodze i refleksji publikujemy film zarejestrowany przez kamerę monitoringu i przy okazji przypominamy: piesi mają nie tylko prawa, ale i obowiązki. Przede wszystkim muszą sprawdzić, czy wejście na „pasy” jest bezpieczne. Kierowcy z kolei, dojeżdżając do przejść, muszą zwolnić!
Obowiązki kierowcy przy przejściu dla pieszych:
Kierowca ma przede wszystkim obowiązek udzielić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych – również pieszemu wchodzącemu na to przejście.
Zbliżając się do przejścia dla pieszych kierujący pojazdem musi zachować szczególną ostrożność, a więc m.in. każdorazowo zredukować prędkość, tak, aby móc swobodnie się zatrzymać, nie narażając na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego.
Trzeba bacznie obserwować nie tylko samo przejście dla pieszych, lecz także jego okolicę, aby umożliwić bezpieczne skorzystanie z przejścia tym, którzy właśnie na nie wchodzą.
Nie należy omijać, bądź wymijać samochodu kierowcy ustępującego pierwszeństwa pieszemu. Nie wolno wtedy próbować zdążyć przed pieszym. W takiej sytuacji złym pomysłem jest też rozpoczynanie manewru wyprzedzania.
Kierowca powinien pamiętać o kierowaniu się zasadą ograniczonego zaufania wobec innych uczestników ruchu, zwłaszcza widząc dziwne zachowanie pieszego czy innych kierujących w okolicach przejścia.
Nie wolno parkować w pobliżu przejść dla pieszych. To znacznie ogranicza widoczność i naraża pieszego, ponieważ uniemożliwia bezpieczne skorzystanie z przejścia.
Obowiązki pieszych przy przekraczaniu jezdni
Nowe obowiązki nałożone na kierowców nie zwalniają pieszych z ich powinności. Zgodnie z przepisami pieszy może wejść na jezdnię w miejscu dozwolonym, po wcześniejszym upewnieniu się, że jego wejście na jezdnię i jej opuszczenie nie utrudni ruchu drogowego.
Wchodząc na jezdnię i przekraczając ją, pieszy musi bezwzględnie zachować szczególną ostrożność, co oznacza zwracanie uwagi na sygnały dawane przez kierowców i na sygnalizację świetlną oraz obserwowanie innych uczestników ruchu.
Jezdnię należy przekraczać pewnym i równomiernym krokiem, bez wykonywania gwałtownych ruchów, zwalniania czy zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby.
Czego pieszym nie wolno...
Pieszy nie może przechodzić przez jezdnię w miejscach o ograniczonej widoczności, na przykład w pobliżu zakrętów czy wierzchołków wzniesień, poza wyznaczonymi przejściami dla pieszych.
Nie wolno także przebiegać przez jezdnię, wchodzić bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych, nie można też wychodzić na jezdnię na przykład zza autobusu.
Nowo wprowadzona regulacja dodatkowo zabrania pieszym, którzy wchodzą na jezdnię lub przekraczają ją (także na przejściu dla pieszych) korzystania m.in. ze smartfona w sposób utrudniający obserwowanie sytuacji na jezdni czy przejściu dla pieszych.
15-letni kierowca motocykla zignorował sygnały policjantów do zatrzymania się i podjął brawurową ucieczkę, przewożąc pasażera - swojego równolatka. Nastolatkowie zostali szybko zatrzymani przez wodzisławskich mundurowych. Teraz o ich dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
„Poszukiwacze” z KWP w Lublinie namierzyli na terenie Holandii poszukiwanego listem gończym 28-letniego mieszkańca Łęcznej. Mężczyzna brał udział w bójce i pobiciu ze skutkiem śmiertelnym. Do starcia pseudokibiców drużyn z Lublina i Stalowej Woli doszło w 2016 roku na drodze w powiecie radomskim. Śmierć poniósł wówczas 33-latek ze Stalowej Woli. Dzięki współpracy z policjantami z Holandii i Biura Kryminalnego KGP oraz europejskiej sieci współpracy policyjnej ENFAST, 28-latek został zatrzymany i ekstradowany. To już ostatni pseudokibic poszukiwany do tej sprawy, w której łącznie oskarżonych jest 15 osób.
„Poszukiwacze” z KWP w Lublinie namierzyli na terenie Holandii poszukiwanego listem gończym 28-letniego mieszkańca Łęcznej. Mężczyzna brał udział w bójce i pobiciu ze skutkiem śmiertelnym. Do starcia pseudokibiców drużyn z Lublina i Stalowej Woli doszło w 2016 roku na drodze w powiecie radomskim. Śmierć poniósł wówczas 33-latek ze Stalowej Woli. Dzięki współpracy z policjantami z Holandii i Biura Kryminalnego KGP oraz europejskiej sieci współpracy policyjnej ENFAST, 28-latek został zatrzymany i ekstradowany. To już ostatni pseudokibic poszukiwany do tej sprawy, w której łącznie oskarżonych jest 15 osób.
„Poszukiwacze” z KWP w Lublinie namierzyli na terenie Holandii poszukiwanego listem gończym 28-letniego mieszkańca Łęcznej. Mężczyzna brał udział w bójce i pobiciu ze skutkiem śmiertelnym. Do starcia pseudokibiców drużyn z Lublina i Stalowej Woli doszło w 2016 roku na drodze w powiecie radomskim. Śmierć poniósł wówczas 33-latek ze Stalowej Woli. Dzięki współpracy z policjantami z Holandii i Biura Kryminalnego KGP oraz europejskiej sieci współpracy policyjnej ENFAST, 28-latek został zatrzymany i ekstradowany. To już ostatni pseudokibic poszukiwany do tej sprawy, w której łącznie oskarżonych jest 15 osób.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.